Od września 2023 r. Urząd Miasta Olsztyna rozpoczął kolejną odsłonę kampanii „Zmieniamy przyzwyczajenia”, której celem jest promocja właściwej segregacji odpadów (przejdź do publikacji na ten temat: artykuł 1 artykuł 2 artykuł 3).
Oprócz przypomnienia ogólnych zasad selekcjonowania śmieci tym razem szczególną uwagę chcemy zwrócić na odpady biodegradowalne, które gromadzimy w brązowych pojemnikach. Aby móc wykorzystać odpady BIO w formie nawozu lub wytworzyć z nich energię, musimy nasze odpady wrzucać luzem, bez plastikowych worków. Do tego pojemnika powinny trafić: odpady warzywne i owocowe, skorupki jaj, fusy po kawie, gałęzie, trawę, liście, kwiaty, resztki jedzenia (bez mięsa), trociny i korę drzew. Odpadami BIO nie są: worki foliowe, ziemia i kamienie, popiół, impregnowane drewno, kości i odchody zwierząt.
O ile w zabudowie jednorodzinnej na terenie Olsztyna nadal obowiązuje jeszcze system workowy, to mieszkańcy bloków czy kamienic mają szansę aby zmienić swoje przyzwyczajenia i zacząć wyrzucać śmieci bez zbędnych, plastikowych zanieczyszczeń.
BIO bez worka
Prawny obowiązek selektywnej zbiórki bioodpadów obowiązuje od 2019 r. Pomimo, że często jest to niewygodne, ma to sens – celem segregacji odpadów na poszczególne rodzaje jest stworzenie możliwości ich przetworzenia w taki sposób, by były ponownie przydatne. Dzięki temu nie stają się bezużytecznym śmieciem, tylko produktem pozwalającym zaoszczędzić (WYCZERPYWALNE) zasoby przyrody, które w innych okolicznościach musielibyśmy zużyć, aby wytworzyć ten produkt. W przypadku segregacji organicznych resztek, chodzi o wytworzenie z nich w kontrolowanych warunkach kompostu lub biogazu i dalsze jego zastosowanie w gospodarce. Jednostka ma znaczenie! Każdy z nas może swoją indywidualną postawą, u siebie w domu, zrobić coś dobrego.
Foliowe worki są wykonane z materiałów trudno rozkładalnych, takich jak polietylen czy polipropylen. Umieszczenie biodegradowalnych odpadów w plastikowych workach utrudnia proces rozkładu tych odpadów. Plastikowe worki nie są przepuszczalne dla tlenu, coogranicza dostęp do powietrza i hamuje aerobowe procesy rozkładu. Procesy gnilne, które zachodzą w warunkach beztlenowych, takie jak fermentacja, powodują, że bioodpady nie nadają się już do kompostowania i wykorzystania do produkcji nawozów. Jeśli bioodpady są umieszczane w plastikowych workach i trafiają na składowiska odpadów, proces ich rozkładu w warunkach beztlenowych prowadzi do emisji metanu. Metan jest silnym gazem cieplarnianym, który przyczynia się do globalnego ocieplenia.
Odpady przywożone w workach do zakładów przetwarzania muszą być ich pozbawione. Worki są tam rozrywane i mechanicznie usunwane z całej masy bioodpadów. Nie wszystkie niepożądane elementy da się wyeliminować, w efekcie bioodpady zanieczyszczone są resztkami plastiku. Powstały produkt nie spełnia wymagań jakich oczekuje się od kompostu. Czy chcielibyśmy aby nawóz w takiej formie użyźniał naszą glebę? Z kolei plastikowe worki zanieczyszczone bioodpadami mogą utrudniać proces sortowania i recyklingu. Tworzywa sztuczne pozyskane z tego źródła z reguły słabo nadają się do ponownego wykorzystania, a co więcej ich wyselekcjonowanie jest czasochłonne, kosztowne i mało efektywne.
Alternatywne rozwiązania
Są różne sposoby gromadzenia bioodpadów, o wiele bardziej przyjazne dla środowiska niż plastikowe worki. Można używać ich papierowych lub kompostowalnych odpowiedników, które są wykonane z materiałów biodegradowalnych i mogą być odpowiednio przetworzone. Jednak worki z tego rodzaju tworzyw to nadal rozwiązanie dość kosztowne. Pamiętajmy przy tym, że worki, obojętnie w jakiej formie, wciąż pozostają odpadem.
Dlatego też, w myśl nadrzędnej zasady ograniczania ilości śmieci, najlepszą metodą jest gromadzenie odpadów BIO luzem – bezpośrednio w przeznaczonym do tego pojemniku. Na rynku dostępny jest wybór małych pojemników lub wiaderek do zbierania bioodpadów powstających podczas przygotowywania posiłków. Dzięki niewielkim rozmiarom można zmieścić je w dogodnym miejscu. Ponadto część z nich posiada specjalne uchwyty umożliwiające wygodne podwieszenie przy blacie kuchennym i wyniesienie w nich śmieci, co znacznie ułatwia codzienne używanie.
Co jeśli nie będę tego robić
Nie bez znaczenia jest fakt, że każda gmina jest prawnie zobowiązana prowadzić gospodarkę odpadami komunalnymi na swoim terenie w taki sposób, aby osiągnąć określone poziomy ich przygotowania do ponownego użycia i recyklingu. Niewywiązanie się z tego obowiązku wiąże się z dotkliwymi karami finansowymi dla samorządów. To zaś może negatywnie przełożyć się na opłaty jakie mieszkańcy ponoszą za wywóz śmieci. Innymi słowy właściwa i staranna segregacja po prostu się opłaca.